Wielka Sobota – dzień, w którym Kościół milczy i wsłuchuje się w ciszę i pustkę na znak żałoby po odejściu Pana, ale jest też symbolicznym czekaniem na życie. W Wielką Sobotę Chrystus idzie do piekieł, by odnaleźć tych, co zasnęli w mroku śmierci i przekazać im Dobrą Nowinę: „Zbudź się o śpiący i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus”.
W tym dniu zostaje poświęcona woda i ogień. Odnawiamy przyrzeczenia chrzcielne.
(Rz 6,3-11)
My wszyscy, którzyśmy otrzymali chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w Jego śmierć.
Zatem przez chrzest zanurzający nas w śmierć zostaliśmy razem z Nim pogrzebani po to, abyśmy i my wkroczyli w nowe życie – jak Chrystus powstał z martwych dzięki chwale Ojca. Jeżeli bowiem przez śmierć, podobną do Jego śmierci, zostaliśmy z Nim złączeni w jedno, to tak samo będziemy z Nim złączeni w jedno przez podobne zmartwychwstanie. To wiedzcie, że dla zniszczenia grzesznego ciała dawny nasz człowiek został razem z Nim ukrzyżowany po to, byśmy już więcej nie byli w niewoli grzechu. Kto bowiem umarł, stał się wolny od grzechu. Otóż, jeżeli umarliśmy razem z Chrystusem, wierzymy, że z Nim również żyć będziemy, wiedząc, że Chrystus powstawszy z martwych już więcej nie umiera, śmierć nad Nim nie ma już władzy. Bo to, że umarł, umarł dla grzechu tylko raz, a że żyje, żyje dla Boga. Tak i wy rozumiejcie, że umarliście dla grzechu, żyjecie zaś dla Boga w Chrystusie Jezusie.